Capoeira czy kalistenika? Co ćwiczyć latem zamiast siłowni?

Capoeira czy kalistenika? Co ćwiczyć latem zamiast siłowni?

Modna ostatnio kalistenika, capoeira, rower, a może po prostu zwykłe bieganie? Jak i gdzie ćwiczyć na świeżym powietrzu podczas wakacji? Radzi trener personalny i ekspert – Paweł Poręba z trening4you. 

Jaka jest różnica między ćwiczeniami w siłowni a tymi na świeżym powietrzu?

Paweł Poręba, trener personalny, Trening4you: W wakacje ludzie nie chcą ćwiczyć w zamkniętych, nawet klimatyzowanych pomieszczeniach – i nic w tym dziwnego. Warto trenować na świeżym powietrzu. Podczas ćwiczeń wykonywanych na zewnątrz dostarczamy naszemu organizmowi więcej tlenu, co powoduje, że szybciej spala się tkanka tłuszczowa. Łatwiej też wtedy poprawić wydolność. Na większej przestrzeni możemy wykonać różnorodną gamę ćwiczeń. Tak naprawdę sporo zależy od naszej kreatywności, bo w zasadzie nie jesteśmy niczym ograniczeni. To dobra alternatywa dla siłowni.

Co w takim razie można robić na zewnątrz?

– Najprostsza odpowiedź to bieganie z elementami ćwiczeń. Pierwszym przykładem jest bieg obwodowy po parku, terenie zielonym lub jakimś miejscu położonym z dala od miasta.Między kolejnymi odcinkami zatrzymujesz się, wykonujesz serię jakiegoś ćwiczenia, np. pompek lub brzuszków i biegniesz dalej.

Kolejną opcją jest bieganie na czas, z zegarkiem na ręce. Przykładowo, może to być minuta biegu i 30 sekund ćwiczeń. Ale możliwości jest zdecydowanie więcej. Można wykonywać różne konfiguracje, w zależności od tego czy chcemy spalić tkankę tłuszczową, czy zwiększyć wydolność.

Sprawdź w sklepie Sportbazar!

Jak można wykorzystać zróżnicowanie terenu, bo bieganie po terenach górskich różni się od biegania po płaskim parku.

– Taka okolica daje nam możliwość ćwiczenia podbiegów na stromą górę. Inaczej angażujemy wtedy mięśnie nóg. Mocno pracują mięśnie czworogłowe ud oraz łydki. Wtedy obciążenia są większe, ale i efekty lepsze. Aby bezpiecznie biegać po terenach górskich warto zaopatrzyć się w odpowiednie obuwie

A gdy znudzi się nam bieganie?

– Polecam kalistenikę. Skupiamy się w niej głównie na ćwiczeniach gimnastycznych. W większych miastach możemy spotkać się ze specjalnie przygotowanymi do tego parkami, takimi siłowniami zewnętrzymi. Na metalowych konstrukcjach możemy się podciągać lub robić pompki na poręczach.

Ćwiczeń jest naprawdę wiele, a dużą zaletą kalisteniki jest to, że głównym obciążeniem jest waga naszego ciała, nie potrzebujemy więc wielu specjalistycznych sprzętów, jak ma to miejsce w siłowni. Dzięki tym ćwiczeniom będziemy bardziej sprawni i silniejsi. Trening ten jest bezpieczniejszy dla naszego organizmu niż dźwiganie ciężarów na siłowni, ponieważ jesteśmy mniej narażeni na kontuzje.

A gdy w pobliżu nie ma żadnej siłowni zewnętrznej?

– Wtedy możemy użyć nawet osiedlowego trzepaka. Zakres ćwiczeń zmniejszy się, jednak podstawowy trening będziemy mogli wykonać.

Sprawdź w sklepie Sportbazar!

A rower? Czy może to być dobry zamiennik treningowy dla osób, które z różnych przyczyn nie decydują się na bieganie, kalistenikę i inne?

– Rower umożliwia nam pokonanie o wiele dłuższej trasy, nie męcząc się przy tym tak, jak przy bieganiu. Podczas tej aktywności również spalamy tkankę tłuszczową. Możemy przy okazji zwiedzić ciekawe miejsca. Dzięki temu będziemy mieli dodatkową satysfakcję i motywację do dalszej pracy. Możemy połączyć przyjemne z pożytecznym.

Sezon wakacyjny to również wyjazdy nad wodę – nad morze lub jezioro. Czy podczas rekreacyjnego pływania na otwartym akwenie również możemy odbyć pełnowartościowy trening?

– Podczas wakacji otwartych jest wiele basenów zewnętrznych. Jeśli nie są zatłoczone, w nich najłatwiej odbyć trening, ponieważ przypominają zamknięty basen. Na otwartych pływalniach również taki trening możemy odbyć, jednak jest to trochę bardziej kłopotliwe.

Musimy wtedy znaleźć wolną przestrzeń, która najczęściej znajduje się na większych głębokościach. Należy wówczas uważać, żeby nie wypłynąć za daleko. Trzeba również pamiętać o tym, że może złapać nas kurcz mięśniowy, co potencjalnie jest niebezpieczne dla naszego życia.

Sprawdź w sklepie Sportbazar!

To może lepiej postawić na inną aktywność, na plaży?

– Gdy miejsca na pływanie nie ma, wtedy możemy ćwiczyć, nazwijmy to, sporty walki na piasku. Warto spróbować treningu capoeiry lub judo. Dzięki miękkiemu podłożu nie odczujemy tak dotkliwie skutków upadku. Często stosuje się też kopanie w wodzie, wzmacniamy wtedy mięśnie nóg. Możemy również pograć w siatkówkę plażową.

Wakacyjna pogoda jest dość kapryśna. Nie zawsze świeci słońce. Co robić, gdy pada deszcz?

– Wielu ludzi trenuje na zewnątrz również podczas deszczu. Odzież sportowa dość dobrze sobie z tym radzi, a dla trenujących często jest to rodzaj pożądanego ochłodzenia podczas wykonywania ćwiczeń. Jeśli ktoś ma jednak opory do treningu w takich warunkach pogodowych, może poćwiczyć w domu lub udać się do klubu.


Przeczytaj podobne artykuły:
1. Morsowanie – zalety i niebezpieczeństwa zimnych kąpieli. Jak zacząć morsowanie?
2. Zmień swoją sylwetkę z Muay Thai – dlaczego warto zacząć?
3. Jak wybrać kimono do karate?

3 komentarze
  1. Każdy będzie chwalił swoje.
    Ale najważniejsze to po prostu uprawiać jakąś aktywność fizyczną. Najlepiej taką która sprawia najwięcej przyjemności.

    14 sierpnia 2017 at 15:56
    • SportBazar
      SportBazar

      Zgadzamy się z Tobą w pełni 🙂 Najważniejsze, to w ogóle się ruszać 🙂

      17 sierpnia 2017 at 10:35
  2. Sportek

    Do Kalisternika – ja tak mam z ćwiczeniem siłowym – zanudza mnie. Basen i rower to moja bajka. Siłownię jeszcze czasem uskuteczniam żeby wyglądać trochę, ale bez muzyki to ani rusz. Po prostu psychicznie mnie to męczy i nudzi. A tak to zakładam muse2 na głowę i leci jakiś podcast albo muza. Zależy od dnia i przymulenia.

    22 sierpnia 2022 at 20:03

Dodaj komentarz

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Piłka nożna jest wpisana w DNA każdego członka Drużyny SportBazar.
Możemy o niej dyskutować godzinami i pisać epopeje.
Wejdź do naszego świata i zostań tu na dłużej!

Archiwa

Dołącz do Drużyny!