Gianluigi Buffon jest jednym z najlepszych bramkarzy w historii futbolu, ale świat ceni go również za to, jakim jest człowiekiem. Za wierność i klasę, którymi wszystkim imponuje. Bramkarz Juventusu 28 stycznia obchodzi 39. urodziny.
– Jest wyjątkowym bramkarzem, a ja jestem szczęściarzem, że mogłem trenować z nim odkąd byliśmy piętnastolatkami. Dla mnie on jest unikatowy i być może najlepszy na świecie. To niesamowite, oglądać go podczas meczu czy na treningu
– cmoka z zachwytów nad Buffonem Andrea Pirlo.
– Buffon jest moim idolem
– nie kryje Manuel Neuer.
– Oliver Kahn, Peter Schmeichel i Edwin van der Sar stanowili dla mnie wzór przez całą moją karierę, każdy z nich miał inny styl. Później pojawił się Buffon i wszystko odmienił
– stwierdził Petr Czech.
– Buffon jest ścianą w bramce
– podsumował krótko Zlatan Ibrahimović.
Lekka sugestia ojca strzałem w „10”
Dopiero w 1990 r., gdy miał 12 lat, zaczął trenować jako bramkarz. Wcześniej był pomocnikiem, któremu brakowało jednak ikry, waleczności.
– Może w tym roku spróbujesz na bramce? – delikatnie zasugerował mu jego ojciec Adriano, który był ciężarowcem.
Ta rada była strzałem w „dziesiątkę”. 11 lat później Juventus płacił Parmie za niego 53 mln euro. Do dziś nikt nie wyłożył tyle za bramkarza.
W tamtym okresie Gianluigi kopał piłkę w klubie Perticata. Tu jednak nie chcieli go jako bramkarza, więc przeniósł się do Bonascoli, gdzie nawet mieli trenera bramkarzy, a był nim Avio Menconi, były zawodnik Serie C. Zaledwie po roku ćwiczeń Giggiego, w Bonascoli w kolejce po niego ustawiły się: Bologna, AC Milan i AC Parma. Wybrał tę ostatnią, bo największym uporem w pozyskaniu 13-latka wykazał się trener Parmy, Ermes Fulgoni.
Dwa lata wcześniej, w 1993 r. po raz pierwszy tytuł artykułu poświęciła mu „La Gazzetta dello Sport”. „Bentivoglio i Buffon! Italia bije wam brawo!”, po tym, jak z reprezentacją U16 wywalczył wicemistrzostwo Europy. Wówczas sławę dzielił ze swym kolegą z boiska Francesco Bentivoglio, a w ekipie do lat 16 poznał m.in. Francesco Tottiego.
Jako 17-latek wkroczył do Serie A
Będąc już młodym bramkarzem Parmy, urywał się, jeszcze jako kibic, na mecze swego Carrarese. Objeździł stadiony Serie C, a po awansie ekipy, także Serie B. Z transparentem głoszącym: „CUIT –Sezione Parma”. Skrót CUIT pochodził od: Carrarese Ultra Indian Trips. Na jego rękawicach widnieje do dzisiaj.
Po czterech latach treningów w zespołach młodzieżowych Parmy, Buffon zadebiutował w Serie A, pod skrzydłami trenera Nevio Scali, 19 listopada 1995 r., mając niewiele ponad 17 lat. To był udany debiut. Zatrzymał przyszłego mistrza Włoch AC Milan, padł remis 0-0.
Jest symbolem wierności, męstwa, klasy i dobrego szyku. Gdy słyszysz jego tubalny głos, widzisz spokojne, pewne siebie spojrzenie, ani na myśl ci nie przyjdzie, że i jego przeciwności losu potrafiły złamać, jak wiatr niszczy słomkę.
Przetrwał poważny kryzys
Stosunkowo mało znanym jest fakt, że tuż przed portugalskim Euro 2004 przechodził głęboką depresję, graniczącą z załamaniem psychicznym. Przez miesiąc był pod opieką psychiatry. Wszystko się odmieniło dzięki występowi w meczu z Danią, inaugurującym dla Włochów tamtych ME. Italia zagrała przeciętnie, ale „Gigi” zachował czyste konto i jako jedyny schodził do szatni z uśmiechem na twarzy.
– To uczucie nagłego oswobodzenia było niczym niebo przejaśniające się po burzy. Stałem w rzęsistym deszczu, w końcu stanąłem w pełnym słońcu
– wspomina w swej biografii „Numer 1” Buffon.
Uzmysłowił sobie wówczas starą prawdę: „pieniądze to nie wszystko”.
Kibice Juventusu do końca świata będą go wielbili zwłaszcza za to, że po karnej degradacji zespołu do Serie B (za udział w aferze ustawiania wyników meczów, tzw. Calciopoli), on zdecydował się pozostać w klubie. W odróżnieniu od m.in. Fabia Cannavaro, Liliana Thurama i Zlatana Ibrahimovicia.
Gianluigi Buffon i jego sukcesy
- Mistrz Europy U-21 z 1996 r
- Siedmiokrotny mistrz Włoch z Juventusem
- Trzykrotny zdobywca Pucharu Włoch (z Parmą w 1999 r., a także z Juventusem w 2015 i 2016 r.),
- Sześciokrotny zdobywca Superpucharu Włoch (z Parmą w 1999 r., a także z „Juve” w 2002, 2003, 2012, 2013, 2015 r.).
- Finalista Ligi Mistrzów: 2003 i 2015 r.
- Mistrz świata z 2006 r.
- Wicemistrz Europy z Euro 2012.
Przeczytaj podobne artykuły:
1. Najlepsi piłkarze wszech czasów
2. Wywiad: Manchester United zainteresowany polskim piłkarzem
3. Wywiad: Powrót do gry po kontuzjach
0 komentarzy