Do majowych bojów dotrwali najlepsi z najlepszych. Finał Ligi Mistrzów, Ligi Europy, a także walka o triumfy w rozgrywkach ligowych i pucharowych. Łatwo nie było, ale wybraliśmy dla was „11” maja 2016 r.!
.
1. Keylor Navas (Real Madryt)
Dobry, równy sezon, co w maju tylko potwierdził. W trzech spotkaniach puścił ledwie jedną bramkę i cieszył się z kolegami z wygrania Ligi Mistrzów.
2. Jordi Alba (FC Barcelona)
Lubimy ofensywie grających obrońców, więc w naszej „11” jest dla niego miejsce. Co ciekawe, w całym sezonie nie strzelił ani jednej bramki w Primera Division, ale za to zaliczył kluczowe trafienie w finale Copa del Rey. W dogrywce dał Barcelonie prowadzenie.
3. Diego Godin (Atletico Madryt)
Ostoja defensywny. Dyrygent, lider, profesor. Gdy jego ekipa traciła jakąś bramkę, to było to tylko wypadek przy pracy.
4. Sergio Ramos (Real Madryt)
Człowiek od zadań specjalnych. Nie dość, że ustawia kolegów w defensywie, to potrafi także ustawić… finał Ligi Mistrzów. To on w Mediolanie dał prowadzenie Realowi.
5. Filipe Luis (Atletico Madryt)
„Człowiek z innej planety” – napisał ktoś w trakcie finału Ligi Mistrzów i miał rację. Pracował za dwóch i biegał za trzech. Nic dziwnego, że interesują się nim najpotężniejsze kluby w Europie.
6. Hernanes (Juventus)
W maju najlepszy zawodnik drużyny z Turynu. Drużyny, która z marszu wzięła mistrzostwo i Puchar Włoch.
7. Coke (FC Sevilla)
Kapitan pełną gębą. Ma za sobą świetny sezon, a wisienką na torcie był finał Ligi Europy. Coke strzelił w nim dwie bramki, a Sevilla pokonała Liverpool 3-1.
8. Neymar (FC Barcelona)
Lekko cofniemy go do drugiej linii, bo w maju lepiej podawał niż strzelał. Napędzał Barcelonę w drodze po mistrzostwo Hiszpanii, a w Copa del Rey przypieczętował triumf.
9. Cristiano Ronaldo (Real Madryt)
Nie był to może najlepszy miesiąc w jego karierze. Ba, ostatnie 31 dni mógł nawet zaliczyć do średnich, ale w decydującym momencie nie zadrżała mu noga i dzięki jego trafieniu z rzutu karnego Real wygrał Ligę Mistrzów.
10. Zlatan Ibrahimović (Paris Saint Germain)
Tak pożegnać się z Paryżem mógł tylko Zlatan. Strzelił dwa gole, dorzucił asystę i pomógł wywalczyć PSG kolejne trofeum. Tym razem był to Puchar Francji.
11. Luis Suarez (Barcelona)
W maju zdobył pięć bramek w dwóch (!) meczach Primera Division i w klasyfikacji strzelców nie miał sobie równych. Zdobył aż 40 bramek w 35 meczach i wyprzedził m. in. Cristiano Ronaldo (35 goli) i Lionela Messiego (26).
Przeczytaj podobne artykuły:
1. Podsumowanie 2019 roku w piłce nożnej
2. Plebiscyt na najlepszego piłkarza – ZŁOTA PIŁKA
3. Czysta gra i szacunek do przeciwnika, czyli fair play w piłce nożnej
0 komentarzy