Mistrzostwa Świata w Rosji mamy już za sobą, kurz powoli opada, a z niego wyłaniają się Ci, którzy podczas rozgrywanych meczów swoją wartość podnieśli i zwrócili na siebie uwagę włodarzy największych klubów oraz Ci, którzy o zawodach chcieliby jak najszybciej zapomnieć – rzut okiem na okno transferowe kiedyś i dziś.
Głośne transfery, które poprzedziły legendarny transfer Portugalczyka
Stare porzekadło mówi, że coś jest warte tyle, ile ktoś jest wstanie za to zapłacić. Nie inaczej jest w świecie sportu, a zwłaszcza w świecie piłki nożnej.
Wielkie, gigantyczne, zakrawające wręcz o kuriozum kwoty, jakie przez ostatnie lata kluby piłkarskie wydawały na pojedynczych piłkarzy rozpalają wyobraźnię nie tylko kibiców, ale dają obraz tego, jak ogromna jest to machina.
W sezonie 01/02 Juventus Turyn zakupił legendarnego Gianluigi Buffona za rekordowe jak za bramkarza prawie 53 mln euro. Aż do teraz była to największa kwota, jaką kiedykolwiek klub wypłacił za sportowca na tej newralgicznej jakby nie było pozycji. Dopiero w tym roku Gigi został zdetronizowany przez brazylijskiego bramkarza Alissona za którego FC Liverpool zapłacił 62,5 mln euro. 17 lat na pierwszym miejscu! Prawdziwa legenda zarówno na boisku, jak i w tabeli transferów.
Kolejna żywa legenda to dobrze nam znany Zinedine Zidane za którego w sezonie 01/02, a któż by inny, Real Madryt zapłacił 77,5 mln euro. W sezonie 00/01 znów Real Madryt i kupno Luisa Figo za 60 mln euro.
Na przełomie obecnego i ubiegłego wieku takie sumy były rekordowe. Tyle płaciło się za TOP, za najlepszych na swojej pozycji. W tym momencie 40, 50, 60 mln euro za dobrego piłkarza nie robi już na nikim wrażenia…
94 miliony za Ronaldo – transfer do Realu Madryt
W 2009 roku niemal cały świat spoglądał na jednego sportowca. Cristiano Ronaldo po świetnych występach w Manchester United przeszedł do Realu Madryt za rekordowe 94 mln euro (ok. 394 mln złotych)! Transfery do Realu Madryt zawsze były kontrowersyjne, ale to był prawdziwy obłęd. Część ekspertów pukała się wtedy w głowę i głośno kierowała pytania do Prezesa Realu – „Czy Real, który na powrót miał stać się galaktyczny to udźwignie?” – okazało się, że udźwignął, ba, to nie miało być jego ostatnie słowo.
Po tym transferze świat oszalał. Każdy dzieciak biegał w koszulce z bazaru z numerem 7 na plecach i pytał ojca: „Tato, a ile to jest 94 miliony euro?”. Jedyną odpowiedzią jaką mógł usłyszeć było „dużo”. Tata nie wiedział, nikt nie wiedział, prócz Prezesa Realu Madryt i jego sztabu. Kadra Zarządzająca miała także świadomość tego, że to inwestycja, która musi się zwrócić. Na szczęście bardzo szybko tak się stało.
Przez 4 lata żaden klub nie pobił tego rekordu, a CR7 dumnie zasiadał na podium jako najdroższy piłkarz w historii.
Zobacz w sklepie sportbazar!
Real Madryt pobija własny rekord! Rzut okiem na transfer do Realu Madryt Garetha Bale’a
W 2013 roku padł kolejny rekord. Tym razem wynik przekroczył granicę 100 mln euro. Kto został nowym liderem? Real Madryt oczywiście! Klub pobił swój własny rekord z 2009 roku, kupując Garetha Bale’a z Tottenhamu za 101 mln euro, czyli około 428 mln złotych! Prawie pół miliarda złotych za piłkarza! Czujecie to? Postaram się to zobrazować. W lipcu 2016 roku miała miejsce największa w naszej historii kumulacja totalizatora Lotto, wygrana pierwszego stopnia wyniosła ponad 57 milionów złotych. Nie sądzicie, że wypada dość blado przy transferze Beale’a?
Oczywiście w międzyczasie odbywały się mniejsze i większe transakcje z piłkarzami w roli głównej, ale to ta, która przebiła magiczną granicę 100 mln euro w 2013 roku miała zapoczątkować to co widzimy w tej chwili.
Wielki powrót, czyli transfer Paula Pogby do Manchester United
Jedziemy dalej i wyżej. Przekroczyliśmy magiczną granicę 100 mln euro, a dokładnie 101, więc czym już jest dorzucenie „marnych” 4 mln euro w sezonie 16/17 przez Manchester United za Paula Pogbę? 105 mln euro. Czy był to dobry zakup? I tak i nie. Daleko jeszcze Manchesterowi do dawnej świetności. Nie ma się co oszukiwać, ciężko jest zasiąść na ławce trenerskiej po kimś takim jak Sir Alex Ferguson. Kilka nietrafionych transferów, pojawienie się gigantycznej kasy u lokalnego rywala jakim jest City oraz świetna gra innych zespołów spowodowała, że Czerwone Diabły straciły pozycję.
Po Pogbie przyszedł czas na kolejne największe transfery w historii – 115 mln euro za Ousmane Dembele i 125 mln euro za Philippe Coutinho w sezonie 17/18. FC Barcelona lubi to!
Transfer gwiazdy Mistrzostw Świata 2018 – Kylian Mbappe
Kylian Mbappe to jeden z największych zwycięzców tegorocznych Mistrzostw Świata. Ten młody Francuz już wcześniej w składzie AS Monaco pokazywał iż posiada wielki talent i dlatego został wypożyczony przez PSG. Transfermarkt wycenia kwotę odstępnego na 135 mln euro, ale można doszukać się nieoficjalnych informacji z kwotą 180 mln euro jakie PSG musi zapłacić AS Monaco by na stałe pozyskać zawodnika. Czekamy na oficjalne wieści, by przypieczętować jego obecność na liście największych transferów w historii.
Brazylijczyk niepokonany! Transfer Neymara do PSG za 222 mln euro!
No i mamy miejsce pierwsze! Neymar z 222 mln euro (ok. 945 mln złotych)! To jest kosmos, zważywszy na to, że Transfermarket wycenia naszą rodzimą ekstraklasę na kwotę bliską 160 mln euro czyli ok. 680 mln złotych! Chyba nikt nie przypuszczał, że młody Brazylijczyk, który podpisał kontrakt z Barceloną opiewający na niebotyczną kwotę odstępnego, opuści szeregi klubu. A jednak! Transfer Neymara miał miejsce w 2017 roku. Wygląda na to, że na razie nie zanosi się na zmianę lidera…
Transfery 2018 – co zmienią Mistrzostwa Świata w Rosji?
Co zmienią Mistrzostwa Świata w Rosji w rankingu transferów? Czy możemy spodziewać się kolejnego rekordowego transferu do Realu Madryt? Okienko transferowe wciąż jest otwarte i można się tylko spodziewać, że kwoty które będą padać będą coraz wyższe. Czekamy na transfer naszego rodaka. Dokąd trafi Robert Lewandowski? Czy jego nazwisko pojawi się na liście transferów 2018? A może Mistrzostwa Świata w Rosji całkowicie zamknęły mu drogę do jakiegokolwiek transferu? Łakomym kąskiem mogą stać się natomiast zawodnicy reprezentacji Chorwacji tacy jak Ante Rebić, których podczas turnieju podziwiał cały świat. Z pewnością gorąco może być także u Francuzów. Cały piłkarski światek z niecierpliwością czeka na nowy rekord. Czy padnie bezpośrednio po mundialu? Czas pokaże. Maszyna jaką jest piłka nożna rozhulała się na dobre. Nic nie jest wstanie już jej zatrzymać.
Piłka nożna to sport który przyciąga największą widownię na świecie. Aby tak pozostało potrzebuje największych na świecie aktorów. Są nimi piłkarze. To wszystko robi tak gigantyczne wrażenie, że nie do końca już wiadomo czy jest się tu czym zachwycać, czy jednak brać to z lekkim niepokojem. My jednak z pewnością nadal będziemy z wypiekami na twarzy śledzić kto, gdzie i za ile się przeniesie, by później móc ocenić czy drużynie której kibicujemy wyszło to na dobrze czy odbije się czkawką. W końcu pieniądze nie grają, grają ludzie.
Zobacz także:
Grzegorz Krychowiak w PSG! Rekordowy polski transfer!
Top 7: Największe sensacje fazy grupowej mundialu
Podsumowanie mundialu, czyli nasi za granicą
Top 7: największe wtopy mundialu
0 komentarzy