Podsumowanie mundialu, czyli nasi za granicą

Podsumowanie mundialu, czyli nasi za granicą

Dla Polski mundial w Rosji już się skończył. Nadzieje były wielkie, ale niestety, to nie wystarczyło, by reprezentacja Polski wyszła z grupy. Przyszedł czas na podsumowanie mundialu i dokonań kadry. Sprawdźmy, który z piłkarzy, mimo porażki drużyny, wypadł na jej tle względnie pozytywnie, a któremu Mistrzostwa Świata 2018 r. w Rosji zamknęły drogę do kariery.

Jak nasza reprezentacja wypadła na mundialu?

Krótko mówiąc – nie popisali się. Czy to złe przygotowanie techniczne, złe decyzje selekcjonera czy po prostu brak szczęścia, ciężko jednoznacznie wskazać. Jedno natomiast jest pewne – reprezentacja Polski była na tych mistrzostwach jedną z najsłabszych drużyn. Po części kibice winią za to Adama Nawałkę, po części zawodników.

Być może zgubiła nas też pewność siebie, dlatego że po losowaniu grup na MŚ niemal wszyscy zgodnie twierdzili, że taki układ sił daje nam gwarancję wyjścia z grupy. To były i nadal są bardzo przewrotne mistrzostwa, w których faworyci odpadają, a drużyny z pozoru słabsze, pokazują znacznie lepszy poziom. Dla nas niestety podsumowanie mundialu nie jest korzystne.

Mecz z Senegalem

W meczu Polska – Senegal reprezentacja Polski dowiodła tego, że poziom jej gry cały czas jednak odbiega od poziomu innych drużyn, które zakwalifikowały się do Mistrzostw. Senegalczycy wyszli na prowadzenie jeszcze przed przerwą, a po 45 minucie nawet nie pozostawili cienia nadziei na odwrócenie sytuacji, kończąc spotkanie wynikiem 2:1. Trudno określić, co tak naprawdę zaważyło o klęsce, natomiast z pewnością reprezentacji nie pomogła ani bierna postawa kapitana – Roberta Lewandowskiego, ani druzgocący błąd Szczęsnego przy wyjściu piłki ani nerwowy styl gry Cionka. Widać było brak porozumienia między zawodnikami, a morale znacznie obniżył samobójczy gol.

Mecz z Kolumbią

Przegrana w meczu z Kolumbią (0:3) na stadionie w Kazaniu ostatecznie przypieczętowała naszą klęskę i zamknęła szansę na awans z grupy H do kolejnej fazy turnieju. Występ Biało-Czerwonych w ocenie wielu specjalistów był jeszcze gorszy niż poprzedni. Sam Lewandowski przyznał, że był to mecz bez jakości i bez pomysłu. Orły Nawałki pokazały, że nie tylko nie obmyśliły strategii, ale i że kondycyjnie zdecydowanie odbiegają od Kolumbijczyków.

Mecz z Japonią

Wygrany mecz (1:0) z Japonią wcale nie cieszył. Mecz ten nazywany został meczem o honor, ale czy w tym przypadku zdołaliśmy go obronić? Zdania są podzielone. Biało-Czerwoni z pewnością grali lepiej, niż w dwóch poprzednich spotkaniach, ale daleko było im do formy, jaką zachwycili nas podczas EURO 2016. Ostatnie minuty pokazały, że brak Im wigoru i chęci do walki.

Którzy piłkarze najbardziej wyróżnili się na mundialu?

Jan Bednarek

Jeszcze kilka miesięcy temu wydawać by się mogło, że Bednarek nie ma szans na występ podczas mundialu, a tu niespodzianka – wystąpił podczas wszystkich spotkań w Rosji. Jego gra jest oceniana raczej pozytywnie, natomiast często wspomina się w mediach o tym, że przyczynił się do tego, że straciliśmy na MŚ dwie bramki. Golem w meczu z Japonią jednak trochę to zrekompensował. Cały czas popełnia jeszcze sporo błędów, natomiast są szanse, że w przyszłości wystąpi w pierwszym składzie.

Łukasz Fabiański

Wszyscy spodziewali się, że tym razem to on odegra pierwszoplanową rolę na bramce. Tak się jednak nie stało – Fabiański został bramkarzem rezerwowym i wyszedł na murawę dopiero podczas pożegnalnego meczu z Japonią. Niektórzy twierdzą, że ta decyzja selekcjonera mogła być gwoździem do trumny reprezentacji. Fabiański zagrał w meczu z Japonią bardzo dobrze. Był spokojny i opanowany. Obronił trzy strzały. Być może właśnie dzięki niemu i to spotkanie nie zakończyło się dla nas przegraną.

Kamil Glik

Jego losy z powodu kontuzji ważyły się do ostatniej chwili przed wyjazdem Biało-Czerwonych do Rosji. Na szczęście finalnie wystąpił podczas mundialu. Grał bardzo dobrze w meczu z Japonią – świetnie blokował i dobrze się ustawiał. Mimo tego, od powrotu „naszych” z Rosji krążą pogłoski o tym, że piłkarz rozważa zakończenie kariery w kadrze.

Niestety niektórzy piłkarze wyróżnili się w sposób wyjątkowo negatywny. W mediach już pojawiły się zestawienia najgorszych piłkarzy na mundialu. Statystyki są bezlitosne. Wśród 11 najgorszych zawodników rankingu włoskiej gazety „La Gazzetta Dello Sport” aż trzy miejsca zajęli Polacy. Na niechlubnej pierwszej pozycji znalazł się Thiago Cionek, gra Roberta Lewandowskiego zagwarantowała mu drugą, natomiast trzecią obstawił Grzegorz Krychowiak.

Jak się okazuje, Mistrzostwa Świata w Rosji zaszkodziły nie tylko Adamowi Nawałce, który był do tej pory wychwalany przez kibiców, ale też naszym najlepszym piłkarzom.

Rober Lewandowski

Duże nadzieje kibice pokładali przede wszystkim w Robercie Lewandowskim, który w obliczu turnieju, nie dość, że nie zdobył żadnego gola, to jeszcze stracił kilka cennych okazji. Włoscy dziennikarze stwierdzili, że nasz kapitan ma „ego wielkie jak Rosja” i jest „waleczny jak mrówka”. Negatywnie o występie Lewandowskiego wypowiada się także brytyjska gazeta „The Guardian”. Robert Lewandowski zaczął być postrzegany, jako zawodnik, który odcina już tylko kupony od dawnej sławy.

Grzegorz Krychowiak

Mimo gola jest oceniany źle. Nie wykorzystał swojego potencjału i przeoczył wiele ważnych akcji. Stać go było na więcej – wie o tym każdy, kto śledzi karierę piłkarza. Podczas swoich wypowiedzi w mediach nie krył smutku i z pokorą przyjmował spływającą na niego falę krytyki. Zapowiedział, że w drużynie po porażce drzemie dużo sportowej złości, którą pokaże w przyszłym sezonie. Liczymy na to!

Thiago Cionek

Cionek po swoim samobójczym golu z pewnością trafi na czarne karty historii polskiego sportu. Według komentujących powołanie Go do kadry było najgorszą decyzją Nawałki. Debiutujący piłkarz, którego tak starał się wypromować selekcjoner okazał się za słaby na mundial. A może po prostu zjadł go stres? Złośliwi twierdzą, że ciężko mu było opanować drżenie nóg, przez co nie podejmował racjonalnych kroków. Przed turniejem często podkreślał, że obecność na mundialu to Jego największe marzenie. Czyżby rzeczywistość go przerosła?

Podsumowanie mundialu warto zakończyć informacją, że mimo tak sromotnej porażki „nasi” dostali za wyjazd 8 milionów dolarów do podziału…

 

Zobacz także:

Top 7: Największe sensacje fazy grupowej mundialu

 

3 komentarze
  1. Andrzej

    Mam zal do Nawalki ze za kontizjowanego Glika nie postawil na Bednarka. Stchorzyl ??? Podobnie jak n UEFA EURO Francja’16 nie zmienił bramkarzy na strzelanie karnych.

    6 lipca 2018 at 12:45
    • SportBazar
      SportBazar

      Trafna uwaga, niestety teraz pozostaje nam już tylko gdybanie, czy takie i podobne decyzje coś by zmieniły. Miejmy jednak nadzieję, że podczas EURO 2020 kadra zatrze złe wrażenie i pozytywnie nas zaskoczy.

      10 lipca 2018 at 10:33
  2. Damian

    Zapamiętamy Iran, Maroko, Koreę ogrywająca Niemców, jednak nie zapamiętamy naszej reprezentacji. Szkoda. Wydaje mi się że złe decyzje personalne i za dużo luzu… wielkie nadzieje ponownie zostały zaprzepaszczone. Kilka zmian w składzie, odbudowa atmosfery i nowy trener. Taki przewidziany scenariusz.

    30 lipca 2018 at 01:49

Dodaj komentarz

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Piłka nożna jest wpisana w DNA każdego członka Drużyny SportBazar.
Możemy o niej dyskutować godzinami i pisać epopeje.
Wejdź do naszego świata i zostań tu na dłużej!

Archiwa

Dołącz do Drużyny!