Złotousty Zlatan Ibrahimovic – „Chcieliście Zlatana, to dostaliście Zlatana”

Zlatan „Ibra” Ibrahimovic to jeden z najbardziej barwnych piłkarzy naszych czasów. Pomimo 38 lat wciąż aktywnie uprawia profesjonalny football i to ze świetnymi rezultatami. Ostatnio na powrót przeszedł do AC Milan, by załatać dziury w ataku Rossonerich. Na nasze nieszczęście najpewniej z zespołu wypchnie Krzysztofa Piątka, który boryka się ze spadkiem formy. Czy Złotousty Zlatan znów będzie chciał rządzić i dzielić w Europie? Tego możemy być pewni.

„Nie potrzebuję trofeów, by wiedzieć, że jestem najlepszy”

Legendarny Zlatan Ibrahimovic być może trofeów nie potrzebuje, co nie zmienia faktu, że jak dotąd zebrał ich drużynowo oraz indywidualnie bardzo wiele. Nie rzadko indywidualnie dla króla strzelców czy najlepszego zawodnika ligi, a tych lig trochę zwiedził. Barwny Ibra karierę rozpoczynał jako junior w szwedzkich FC Rosengard, FBK Balkan oraz Malmo B i to właśnie w 1999 roku z tego klubu został sprzedany do Ajaxu Amsterdam, gdzie na dobre rozpoczęła się Jego kariera.

„Inni piłkarze śmieją się z mojego nosa, a ja śmieję się z ich wypłat”

Karierę bohatera tego tekstu można określić jednym cytatem: „Byłem, zobaczyłem, zwyciężyłem”. „Ibra kadabra” jak często określany był Zlatan, występował w najsilniejszych ligach Europy i oczywiście zawsze w topowych zespołach. Po świetnych sezonach w Ajaxie przeszedł do Juventusu Turyn. Po głośnym skandalu korupcyjnym w lidze włoskiej i zdegradowaniu Turyńczyków do drugiej ligi Złotousty Zlatan przeniósł się do Mediolanu, konkretnie do drużyny Interu. Stamtąd Guardiola ściągnął Go do Barcelony, wymieniając Ibre za Samuela Eto’o i dopłacając jeszcze 45 mln euro. Niestety konflikt pomiędzy Zlatanem, a Guardiolą zaowocował powrotem na Półwysep Apeniński, a dokładnie znowu do Mediolanu, lecz tym razem do zespołu AC Milan. Po kolejnych dobrych sezonach w barwach Rossonierich po usługi Szweda zgłosiło się francuskie PSG, w które to właśnie szejkowie zaczęli pompować miliony petrodolarów. W PSG barwny Ibra spędził bardzo udane 4 sezony i znów zapragnął zmiany. Tym razem padło na ligę angielską i Manchester United. Po wylądowaniu w Manchesterze Legendarny Zlatan Ibrahimovic rzekł: „Nie będę królem Manchesteru. Będę bogiem Manchesteru”. Ibra rozpoczął od wysokiego C, gdyż już w swoim debiutanckim meczu w barwach Czerwonych diabłów strzelił bramkę i zdobył swoje pierwsze trofeum Tarczę Wspólnoty.

2 sezony w deszczowej Anglii  Zlatanowi wystarczyły i tym razem poleciał za ocean do słonecznego Los Angeles. 1 sezon gry w Los Angeles Galaxy wystarczył, by czarodziej murawy Ibra Kadabra został najlepszym graczem MLS. Obecnie Złotousty Zlatan przebywa jak już wspomniałem w Mediolanie, gdzie ma za zadanie wyciągnąć Rossonierich z dołka. I jeśli się mu to uda, to bez wątpienia postawią mu pomnik, podobny do tego, jaki ma w Malmo.

„Jednego jestem pewny. Oglądanie Mistrzostw Świata beze mnie jest bez sensu”

Z kadrą Szwecji Złotousty Zlatan występował dwukrotnie w Mistrzostwach Świata oraz czterokrotnie w Mistrzostwach Europy. Oczywistym jest to, że w szwedzkim zespole odgrywał najważniejszą rolę. Niestety i tutaj, tak jak i w klubach czasem ukazywał tę swoją ciemniejszą stronę. Jeśli grał dla Szwecji, to świecił, jeśli natomiast coś nie szło po jego myśli, to potrafił się na kadrę obrazić, później do niej wrócić i tak jeszcze kilka razy. Po Euro 2016, kiedy Szwecja odpadła już po fazie grupowej Legendarny Zlatan Ibrahimovic postanowił zakończyć karierę reprezentacyjną, ale czy to na pewno ostateczne?

„Mogę grać na 11 pozycjach, bo dobry piłkarz może grać wszędzie”

Jedno jest pewne, Złotousty Zlatan to jedna z najbardziej barwnych postaci, które możemy oglądać na piłkarskich stadionach. Jest to zarazem jeden z najlepszych piłkarzy globu, jakich mamy szansę podziwiać. Na boisku często bezwzględny, twardy, zawzięty, czasem brutalny, poza nim, facet z wielkim poczuciem humoru. Niektórym wydaje się, iż barwny Ibra jest narcystycznym bucem, inni natomiast raczej skupiają się na jego gigantycznym talencie i specyficznym poczuciu humoru. Dotychczas Ibrahimovic rozegrał ponad 700 meczów i strzelił prawie 500 goli, a mimo 38 lat na karku nie ma zamiaru kończyć i licznik wciąż bije. Czarodziej murawy Ibra kadabra wrócił do Europy i jeszcze nie raz dane nam będzie usłyszeć o jego grze oraz złotych przemyśleniach.

Dziennikarz: Kto jest najlepszym napastnikiem w Premier League?

Zlatan: Lukaku jest dobry, Aguero też.
Dziennikarzy:Nie ty?
Zlatan: Lwy nie porównują się do ludzi.

Jedna z wielu „perełek” w wykonaniu Zlatana Ibrahimovica:

Przeczytaj inne nasze „WyKOPaliska” :

Miliony monet! Na co wydają pieniądze najlepiej zarabiający piłkarze?

Diego Armando Maradona – Ręka Boga

Cristiano Ronaldo – jeden, by rządzić wszystkimi

1 komentarz
  1. anK

    ja pamiętam jego niesamowity gol …piętką.
    Poezja futbolu.

    29 listopada 2020 at 17:41

Dodaj komentarz

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Piłka nożna jest wpisana w DNA każdego członka Drużyny SportBazar.
Możemy o niej dyskutować godzinami i pisać epopeje.
Wejdź do naszego świata i zostań tu na dłużej!

Archiwa

Dołącz do Drużyny!