Szukasz butów trekkingowych? Specjalnie dla Ciebie przetestowaliśmy w terenie jeden z flagowych produktów powracającej marki Alpinus – buty trekkingowe Alpinus The Ridge Mid Pro w wersji unisex. Jak się spisały? Czy mają dobrą podeszwę? Stabilizują kostkę? Są lekkie? Wodoodporne? No i w końcu dla kogo są przeznaczone i czy są warte swojej ceny? Kawa na ławę. Oto wyniki naszych testów.
Na początku trochę historii
Markę Alpinus zna zapewne każdy fan outdooru. Założona w latach 90. z inicjatywy polskich himalaistów – Artura Hajzera, Janusza Majera oraz Ryszarda Wareckiego szybko stała się symbolem niezwykłej jakości. Legendarne produkty tj. plecak Woodpecker, bluzy polarowe czy namioty do dziś można znaleźć w wielu polskich domach. Wracając pamięcią do początków marki, warto wspomnieć o kontekście cenowym. W biografii Artura Hajzera „Droga Słonia” autorstwa Bartka Dobrocha znajdziemy informację, że „kurtka polarowa tej firmy kosztowała w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych dwie średnie pensje, do zakupu goretexu trzeba było dołożyć jeszcze trzecią i czwartą”.1 Patrząc w ten sposób, można śmiało powiedzieć, że produkty kosztowały wówczas dosłownie miliony (przed denominacją złotego), a na jeden produkt zbierało się miesiącami. Dziś czasy, rynek i preferencje klientów się zmieniły. Po długiej i zawiłej historii upadku, marka Alpinus znów wraca na rynek. Postanowiliśmy sprawdzić w jakim stylu. Czy nowa oferta bardzo odbiega od oferty „starego” Alpinusa? Dziś przyjrzymy się butom trekkingowym Alpinus The Ridge Mid Pro dla niej i dla niego za 679 zł. Czy są warte swojej ceny?
The Ridge Mid Pro – Unboxing i pierwsze wrażenia
Buty zapakowane są w estetyczny karton oraz papier kolorystycznie nawiązujący do nowego logo marki. W środku także karta gwarancyjna drukowana na ekologicznym papierze. Ciekawostką jest zawieszka z opisem wszystkich dostępnych technologii oraz tabelką wskazującą, jaką konkretnie funkcjonalność znajdziemy w tym modelu.
Trochę szczegółów technicznych:
- rozmiar: 39
- waga: 1100 g
- membrana: Hydrotex
- podeszwa: Vibram® Pepe
- materiał: Perwanger Leather®
- konstrukcja: Hell Fit zapewniająca stabilizację i dopasowanie w tylnej części pięty
- budowa cholewki: język połączony z cholewką stanowi jedną całość. Producent twierdzi, że takie rozwiązanie chroni przed przedostawaniem się do środka drobnych kamyczków, błota lub piasku
- budowa buta: z przodu gumowy otok wzmacniający konstrukcję buta, zabezpieczający przed dostawaniem się wilgoci oraz uszkodzeniami palców
- sznurowanie: niskie sznurowanie pozwalające lepiej dopasować kształt buta do stopy
Cena katalogowa: 679 zł
Uff…to na tyle, jeśli chodzi o historię i szczegóły techniczne. Pora przetestować buty terenie.
Test górski – ruszamy na Kasprowy Wierch
To nasza pierwsza styczność z butami, nie są zatem rozchodzone. Polecamy jednak każdemu, kto planuje wybrać się w góry, aby przed wyjazdem korzystał z obuwia. Warto przejść się chociaż kilka razy na spacer. To pozwoli uniknąć późniejszych przykrych niespodzianek na trasie.
Pierwsze wrażenia
Buty są trochę sztywne i zupełnie inaczej stawia się w nich krok w porównaniu do butów na co dzień. W inny sposób również przylegają do stopy, są też nieco bardziej masywne i solidne. Korzystając na co dzień z obuwia sportowego, nie jesteśmy przyzwyczajeni do takiej formy poruszania się w terenie. Po kilku kilometrach wędrówki zmieniamy zdanie. Podążając kamienistym i wyboistym szlakiem, doceniamy amortyzację, którą oferują buty Alpinus z linii PRO. Być może to niewiarygodne, ale pod stopami nie czujemy żadnej nierówności. To trochę tak, jakbyśmy po prostu wędrowali po utwardzonej, asfaltowej ścieżce. To zasługa wielowarstwowej podeszwy Vibram® Pepe.
Trudność górskiej trasy wzmacniają mocne opady deszczu. Szlak jest błotnisty, a kamienie śliskie. Nie odczuwamy dyskomfortu związanego z wędrówką w strugach deszczu. Nie musimy też skupiać się nad tym, by nie pośliznąć się w trakcie marszu. Podczas pokonywania kamiennych schodków, szczególnie w wyższych partiach gór, doceniamy stabilność, którą zapewnia nam wyższa cholewka. Dla wszystkich mniej doświadczonych outdoorowców, taka konstrukcja buta będzie praktycznym wsparciem na trudnych trasach.
Odporność na wodę
Z ciekawości pokonujemy na wskroś górski strumień. Buty nie nasiąkają wodą, są zupełnie suche, co pozwala na dalszą wędrówkę w komfortowych warunkach. Jak to możliwe? To zasługa membrany, czyli cienkiej powłoki wewnątrz buta, której pory są na tyle małe, że nie przepuszczają wody do środka, a jednocześnie na tyle duże, że odprowadzają wilgoć i pot na zewnątrz. Dzięki temu, nawet w trakcie wielokilometrowych wędrówek, stopy pozostają suche. Nasze buty nie nasiąkają wodą i, w szerszej perspektywie, zachowują świeżość. Membranę znajdziemy w większości outdoorowych modeli. Jej parametry nie są tak sztywno określone, jak w przypadku kurtek, ponieważ zależą od wielu czynników. Alpinus rozróżnia membranę Hydrotex Light o większej oddychalności i mniejszej odporności na wodę oraz jej bardziej zaawansowany odpowiednik, membranę Hydrotex, która lepiej chroni przed wilgocią czy topniejącym śniegiem, zachowując dobry wskaźnik oddychalności. Model The Ridge Mid Pro został wyposażony w drugą z nich.
Ogólne odczucia
Wygląd: Buty prezentują się bardzo solidnie. W dotyku są mocne, gumowy otok w przedniej części znacząco poprawia ich wytrzymałość oraz odporność na wodę i uszkodzenia. Pomarańczowe, dość odważne dodatki ciekawie prezentują się z łagodnym grafitem i czernią. Całość kompozycji wygląda ciekawie
Amortyzacja: Buty dobrze amortyzują nawet duże i ostre kamienie. Zupełnie nie odczuwamy nierówności terenu. Dzięki temu możemy sprawnie maszerować po skalistym podłożu. Podeszwa Vibram z szerokim rozstawem bieżnika dobrze odprowadza błoto.
Wiązanie: Nisko plecione sznurówki dają możliwość dobrej regulacji buta. W zależności, od tego, czy podchodzimy czy też schodzimy ze szczytu, możemy dopasować but do warunków panujących na szlaku. Ciekawostką są odblaskowe elementy wplecione w materiał sznurowadeł. Nawet wieczorem w lesie, gdy jeszcze przebija się słońce, można zauważyć, że odblaskowe elementy działają całkiem sprawnie. Na zdjęciu z lampą błyskową widać je doskonale ?
Komfort: Na wysokości kostki buty posiadają miękkie wypełnienie, które otula stopę, znacząco zwiększając komfort w trakcie wędrówki. Pokonując kolejne kilometry, z pewnością docenicie to wsparcie. Dużym atutem jest też ich niewielka waga. Co prawda, ze względu na średniej wysokości cholewkę nie są rekordzistami w tej kategorii, ale z pewnością są dużo lżejsze od pamiętnych traperów. ? Potwierdzamy też to, o czym zapewnia producent – dzięki konstrukcji języka, który jest połączony z cholewką, do buta podczas marszu nie przedostały się kamyczki czy inne drobiny.
Cena: Cena to bardzo indywidualna kwestia. 679 zł w cenie katalogowej może wydać się sporym wydatkiem, jednak gdy przyjrzymy się ich solidności, możemy być pewni, że posłużą nam przez wiele lat. Jest to dość rozsądny zakup, szczególnie jeśli mamy spore wymagania dotyczące obuwia outdoorowego. Cena na przestrzeni czasu będzie zapewne spadać, więc w następnym sezonie być może upolujecie je taniej.
Wady: Buty ze względu na swoje przeznaczanie, nie sprawdzą się jako obuwie do codziennych spacerów po lesie czy w mieście. Trzeba powiedzieć wprost: membrana wzmacniająca wodoodporność chroni nas przed silnym deszczem i wilgocią, ale nie będzie komfortowo oddychać w upalne temperatury podczas spacerów czy spokojnych wędrówek. Tutaj lepszym wyborem będą buty sportowe lub klasyczne trampki. Zimą buty jak najbardziej sprawdzą się do spacerów po śniegu, ich konstrukcja będzie dobrze chronić przed przemakaniem.
Podsumowanie
Buty Alpinus The Ridge Mid Pro ze średnią wysokością cholewki – czy warto?
Model Alpinus The Ridge Mid Pro to propozycja dla wszystkich miłośników częstych, górskich wędrówek. W dotyku są solidne, widać wysoką, włoską jakość wykonania. Wykorzystanie komponentów światowych liderów: Vibram czy skóry Perwanger Leather® daje im naprawdę solidne podstawy do tego, by mogły być wykorzystywane przez wiele lat. Ze względu na swoją konstrukcję i budowę, będą dobrą propozycją dla doświadczonych podróżników, którzy wybierają szlaki w wysokich partiach gór. Buty sprawdzą się także na łatwiejszych, błotnistych szlakach w Bieszczadach, nie będą natomiast odpowiednie na codzienne spacery w lesie lub w mieście.
Buty ze średnią wysokością cholewki to kompromis, który pozwala utrzymać stabilizację kostki zarówno podczas trudnych, intensywnych podejść, jak i gwarantuje komfort podczas długich, ale nie nastręczających takich trudności technicznych wędrówek z plecakiem. Taka cholewka to także większa elastyczność i zwinność, którą wielu podróżników tak ceni w niskich butach trekkingowych.
Membrana Hydrotex sprawdzi się podczas deszczowej aury, przemierzania strumyków czy wędrówek w rosie. Nie będzie jednak idealnym rozwiązaniem podczas upalnych temperatur. Powinna natomiast sprawdzić się podczas zimowych, śnieżnych spacerów.
1B.Dobroch „Artur Hajzer. Droga Słonia”. Znak 2018, s.311
Przeczytaj podobne artykuły:
1. Dobry plecak turystyczny – jaki wybrać?
2.Najpiękniejsze szlaki górskie w Polsce. Ranking tras
0 komentarzy