Mistrzostwa Świata w piłce nożnej coraz bliżej i Adam Nawałka na pewno zrobi wszystko, aby być pewnym, że na mundial 2018 pojedzie 23 piłkarzy gotowych do walki o medal. Robert Lewandowski, Łukasz Piszczek czy Kamil Grosicki to pewniacy w kadrze „Biało-czerwonych”, ale na szansę czeka jeszcze kilku zawodników, na których warto mieć oko. Oto piłkarze, którzy powinni trafić do drużyny narodowej!
1. Dawid Kownacki
Kilka lat temu mówiło się, że nastoletni napastnik Lecha Poznań to „nowy Robert Lewandowski”. Chociaż skala talentu Kownackiego jest mniejsza i trudno będzie mu wzbić się na poziom, jaki prezentuje „Lewy”, to ostatnie miesiące w wykonaniu młodego snajpera były znakomite. W czerwcu Kownacki był najlepszym z Polaków na mistrzostwach Europy do lat 21 (zdecydowanie przerastał Kapustkę czy Bednarka), a kilka tygodni później podpisał kontrakt z Sampdorią Genua. Już w debiucie strzelił gola w meczu Pucharu Włoch z Foggią, a w październiku dołożył 2 kolejne bramki – tym razem jego ofiarami byli bramkarze Crotone i Interu Mediolan.
2. Jarosław Niezgoda
Jego kariera to klasyczny przykład drogi od zera do bohatera. Jeszcze trzy lata temu kopał piłkę na trzecioligowych klepiskach, by w obecnym sezonie stać się nieoczekiwanie najgroźniejszym snajperem Legii Warszawa. W międzyczasie było jeszcze wypożyczenie ze stolicy do Ruchu Chorzów, gdzie Niezgoda spisywał się znakomicie i został odkryciem poprzedniego sezonu. Nie jest może zawodnikiem brylantowym technicznie, szczególnie silnym lub szybkim, ale ma niesamowitego „nosa” do strzelania goli. To prawdziwy lis pola karnego!
3. Robert Gumny
Ma zaledwie 19 lat, a już jest jednym z najlepszych bocznych obrońców w Ekstraklasie. Eksperci wróżą mu wielką przyszłość, bo młodziutki Gumny momentami gra jak rutyniarz – nie dość, że wykonuje swoją robotę w obronie, to jeszcze zapuszcza się z groźnymi szarżami do ataku. Jego wielką zaletą jest uniwersalność, równie dobrze może grać po prawej i lewej stronie obrony, chociaż odrobinę lepiej czuje się na prawej flance. Dla Łukasza Piszczka mundial 2018 będzie pewnie ostatnim wielkim turniejem z reprezentacją. O przyszłość nie musimy się jednak martwić – Gumny może być godnym następcą obrońcy Borussii Dortmund.
4. Bartosz Salamon
Ten mierzący prawie 2 metry wzrostu obrońca w ostatnich latach ocierał się już o reprezentację, a w koszulce z Orzełkiem na piersi uzbierał już 9 występów. Zawsze były to jednak epizody w mniej znaczących spotkaniach. Teraz wreszcie wydaje się, że Salamon może być cennym uzupełnieniem reprezentacji Polski. Gra regularnie w Serie A, gdzie reprezentuje barwy SPAL, a po ostatniej serii meczów ligi włoskiej trafił nawet do jedenastki kolejki. Zbawcą reprezentacji Polski nie zostanie, ale jego umiejętności gry głową i przewidywania mogą się okazać niezwykle przydatne choćby w końcówkach meczów, gdy trzeba będzie bronić wyniku.
Przeczytaj podobne artykuły:
1. Najlepsi piłkarze wszech czasów
2. Wywiad: Manchester United zainteresowany polskim piłkarzem
3. Farbowane lisy – naturalizowani zawodnicy w Reprezentacji Polski w piłce nożnej
0 komentarzy