Wracając na siłownię w ramach postanowień noworocznych, poza silną wolą potrzebne Ci będą m.in. właściwe buty treningowe. Szukając butów na siłownię, zmierzyłem już wiele par, w tym właśnie buty Nike T-Lite XI. Ten model zaskoczył mnie pod jednym szczególnym względem – jakim? Czytaj dalej.
O tym, co powinna zawierać torba na siłownię pisałem już wcześniej. Szukając nowego modelu butów zawsze dużą uwagę zwracam na jakość podeszew. Na siłowni podnoszę kilogramy, ale nie zapominam też o nogach. Potrzebuję butów, które wytrzymają dłuższe aerobowe przebieżki i zmagania z maszynami – stąd też zwracam mocną uwagę na to, czego nie widać – jak but wygląda pod spodem.
Buty na siłownię z inteligentną podeszwą
Podeszwy Nike T-Lite XI są dość masywne, podzielone na segmenty przedzielone szerokimi rowkami. Daje to podeszwie większą elastyczność (mimo, że guma jest solidna, pozostaje giętka i ułatwia wykonywanie ruchów stopami podczas biegania. Guma ma też wypustki, które poprawiają przyczepność – przy szybkim biegu to dość istotny szczegół.
Zobacz w sklepie Sportbazar!
Mimo, że za sprawą solidnej podeszwy i jednolitego koloru buty wydają się i w rzeczywistości są dość ciężkie, nie ciążą jednak ku ziemi, a noga nie męczy się podczas rozgrzewki – również dzięki wyprofilowanej wkładce i inteligentnej podeszwie, która dostosowuje się do naturalnych wygięć.
Buty treningowe Nike – sprzymierzeńcy „trudnych” stóp
Buty na siłownię muszą mieć konstrukcję zgodną z budową stopy – zwężające się noski są wręcz niewskazane (mogą powodować otarcia). Takie buty – mimo, że wyglądają zgrabniej, zostaw na inne, mniej wymagające okazje. Nike T-Lite XI to typowe buty treningowe, idealne dla szerokich stóp z wyższym podbiciem. Węższe stopy ze szczupłą kostką mogą mieć w nich za dużo luzu, co może grozić kontuzją. Optymalna wysokość buta i okrągłe noski dają komfort i miejsce palcom – obejdzie się bez obtarć podczas treningu.
Sprawdź w sklepie Sportbazar!
Wygląd nie jest najważniejszy
Buty treningowe Nike T-Lite XI wykonane są z wysokogatunkowej skóry, a otwory wentylacyjne pomagają „oddychać” skórze. Po treningu stopa nie „pływa” we własnym pocie. Niektóre buty na siłownię można nosić również na co dzień, co robią panowie przywiązani do aktywnego trybu życia. Czerń to niby uniwersalny kolor, jednak sposób wykończenia modelu (przeszycia, gumowe wzmocnienia na pięcie i nosku) oraz jego szerokość i dopracowana sportowa podeszwa sprawiają, że noszone np. z jeansami, nie będą wyglądać zbyt dobrze.
To jednak można przeboleć – buty na siłownię Nike T-Lite XI to świetny wybór dla faceta z szerokimi stopami o wysokim podbiciu, który poszukuje obuwia o świetnej przyczepności do podłoża. Jeśli jednak masz drobniejszą stopę, poszukaj raczej dla siebie innego modelu.
Przeczytaj podobne artykuły:
1. Jak prać buty? Sprawdź skuteczne metody na czyste buty
2. Buty Nike Mercurial nowej generacji (Superfly 7 i Vapor 13) – najlepsze w historii?
3. Nike Phantom Venom – buty piłkarskie na celowniku napastników
0 komentarzy