Jesienią większość amatorów piłki nożnej stawia na trening na hali bądź na orlikach. Odmienne warunki, i to nie tylko atmosferyczne, wymagają specjalnego podejścia. I tak, zmiana stroju wydaje się być oczywista. Nie dla każdego równie jasna jest potrzeba wymiany obuwia. Jakie buty są najlepsze do boisk ze sztuczną trawą?
Prawidłowo dobrane obuwie to kwestia kluczowa, jednak często pomijana. Wbrew pozorom ważny jest nie tylko rozmiar czy materiał. Równie istotne jest dostosowanie typu butów do nawierzchni, na której będziemy rozgrywać mecze. To właśnie buty w znaczący sposób wpływają na sposób gry piłkarza. Jeśli będą źle dobrane, mogą przeszkadzać w grze, a nawet przyczynić się do kontuzji. Jak więc wybrać buty do gry na orliku? W czym grać na sztucznej trawie?
Buty na sztuczną trawę
Sztuczna murawa jest znacznie twardsza od tej prawdziwej, dlatego nie powinniśmy grać na niej w korkach. Przede wszystkim w ten sposób szybko zniszczymy obuwie, narazimy się na gorszą przyczepność, a tym samym ryzyko kontuzji. Oczywiste jest również uszkodzenie nawierzchni boiska. Zamiast korków, powinniśmy więc wybrać turfy, czyli buty specjalnie przystosowane do gry na orlikach. Co charakteryzuje te buty i dlaczego są one najlepszym wyborem dla wszystkich planujących grę na boisku ze sztuczną trawą?
Turfy – idealne buty na orlika
Turfy zwane były kiedyś śniegówkami, grano w nich bowiem zimą. Twarda, zmarznięta nawierzchnia przypominała dzisiejsze sztuczne nawierzchnie. Współcześnie, kiedy w każdym większym mieście można znaleźć orliki, miłośnicy piłki nożnej nie muszą rezygnować ze sportu w okresie jesieni i zimy czy poświęcać się, grając w złych warunkach. Boiska ze sztuczną nawierzchnią wymagają jednak odpowiedniego obuwia, to jest turfów. Co sprawia, że buty te są najlepsze na orlika?
Gumowe wypustki, czyli tajna broń turfów
Turfy to buty, których podeszwa wyposażona jest w dziesiątki gumowych koreczków. Są one znacznie mniejsze i występują w większym skupieniu niż w lankach, czyli klasycznych korkach przeznaczonych do gry na naturalnej trawie. To właśnie specjalne wypustki gwarantują doskonałą przyczepność, a tym samym stabilność podczas biegu. Co równie ważne, dzięki odpowiedniej budowie, nie uszkodzą one nawierzchni boiska. W sklepie sportowym znajdziemy dzisiaj wiele modeli turfów, dzięki czemu będziemy mogli wybrać obuwie, które nie tyko spisze się na sztucznej murawie, ale i odpowie naszym indywidualnym preferencjom i potrzebom.
Przeczytaj podobne artykuły:
1. Top 7: Muzeum piłki nożnej – najlepsze korki w historii futbolu
2. Adidas Stellar Pack – dobierz buty do stylu gry
3. Gra nie będzie już taka sama! Predator 20 Mutator wkraczają na boisko!
Przede wszystkim najwazniejsze, zeby były wygodne.
Nie do końca zgodze się z autorem. Przede wszystkim trzeba rozróżnić dwie kwestie. Nawierzchnia turf a sztuczna nawierzchnia trawiasta to dwie nieco różniące się nawierzchnie.
Nawierzchnia turf jest faktycznie dość twarda i płaska, wygląda jak sprasowany dywan i na nią najlepsze są buty które zresztą noszą taką sama nazwe czyli turf.
Jesli chodzi o Orliki to na nich montowana jest sztuczna nawierzchnia trawiasta (nie wiem czy na wszystkich ale chyba było to odgórne rozporządzenie że tak ma być), ten rodzaj nawierzchni ma jak najlepiej przypominać naturalną trawę, nie jest twardy dzięki podsypce z gumy i posiada w miare długie włókna. Na tego typu nawierzchni według instrukcji użytkowania producenta dozwolone jest korzystanie z obuwia typu lanki, najlepiej typu AG, a zabronione jest korzystanie z korków metalowych. Często jednak zarządcy Orlików tworząc swój własny regulamin nadgorliwie zabraniają w nim używania jakiegokolwiek innego obuwia niż halówki lub turf. Co jest swoją drogą sporym nadużyciem i nadinterpretacją i osoby wytrwałe mogły by wyegzekwować od władz uchybienie takiego regulaminu ale wiąże się to z zabawą z urzędami.
Dziękujemy za cenny komentarz i wiedzę – widać, że nie od dziś biegasz po boiskach różnego rodzaju 🙂
Chciałbym podzielić się z innymi swoim doświadczeniem, mam nadzieję, że pozwoli to innym uniknąć kontuzji…niestety dla mnie już za późno.
Sztuczna nawierzchnia trawiasta (typu orlik) jest znacznie twardsza i zapewnia większą przyczepność niż trawa naturalna.
Ze względu na to osobiście bardzo nie polecam grać na niej w klasycznych korkach.
Przy gwałtownym zatrzymaniu, korki wbijają się w nawierzchnię bez żadnego poślizgu co w moim (i nie tylko w moim) przypadku spowodowało zerwanie więzadła w stawie skokowym (u kolegi w kolanie). Ciężko powiedzieć co by było gdyby, ale uważam, że obuwie do gry na sztucznej trawie (turf, jodełka) zapewniłoby nam chociaż minimalny poślizg co zmieniłoby układ obciążeń w stawie, zmniejszyło je i uchroniłoby nas od ciężkiej kontuzji.
Ja zorientowałem się za późno. Decyzje pozostawiam czytającym post. Ja „odkryłem”, że nie bez przyczyny na sztuczna nawierzchnię produkuje się specjalne buty:)
Fakt, w korkach grało się super- przyczepność, zwrotność…. Jednak w opisanych wyżej sytuacjach przyczepność okazała się za duża…
Pozdrawiam i życzę przyjemnej gry bez kontuzji!
Dzień dobry, mieszkam w Luksemburgu, mamy takie nieduże boisko od niedawna kryte sztuczną murawą, i tutaj także organizator zawiesił tabliczkę zakazującą używania korków, teraz wiem dlaczego (swoją drogą, jak obserwuję, nie wszyscy przestrzegają niestety). Często zdarzają się też śmieci, papierki po cukierkach, butelki plastikowe po wodzie, puszki po energetykach, pety, a nawet prezerwatywę raz widziałem, porozrzucane na murawie, mimo, że organizator ustawił blisko dwa duże eleganckie kosze. Notorycznie są też niszczone kosze do koszykówki, przecinane i podpalane (z głupoty chyba) sznurki w bramkach. Ostatnio rozrywkowa młodzież wpadła na pomysł by zawinąć dwa rogi boiska i wybrać piasek, usypali sobie z niego górki… Cóż, takie mamy towarzystwo sportowe tutaj, mieszanka multi-kulti (Francuzi, Niemcy, Luksemburczycy, Polacy, Serbowie, i wielu z Afryki i krajów muzułmańskich, których nie rozróżniam). Nie wiadomo kogo winić, nikt na gorącym uczynku nie został złapany. Prosiłem organizatora o zamontowanie kamery nadzoru, ale w Luksemburgu jest zakaz (RODO itp.). W sumie nie o tym chciałem, ale podzieliłem się uwagami, i mam nadzieję, że w Polsce brać sportowa ćwiczy umiejętności i dobrze się bawi, niekoniecznie przy tym dewastując i demolując.
Mam pytanie poboczne, dlaczego schodząc z murawy sztucznej raz mam skarpety całe w w sztucznej trawie (potem zabawa z ich czyszczeniem), a raz nie. Zauważyłem, że gdy lekko mokra nie elektryzuje się, ale gdy sucha też nie zawsze. Raz boisko chyba w cieniu i elektryzowała się, innym razem w pełnym słońcu, upał skarpety oczywiście w trawie.