Przed nami długo wyczekiwany sezon rowerowy. To czas ustalenia celów i priorytetów. Czas szczerych odpowiedzi na kluczowe pytania. Czy chcemy zwiększyć ilość godzin spędzanych na siodełku? Czy chcemy podjąć nowe wyzwania? Jeżeli już zdecydujemy się ruszyć nieco dalej niż kilkanaście kilometrów od domu, to warto ułatwić sobie zadanie i odpowiednio się do tego przygotować.
Wyprawa rowerowa to nie wycieczka
Wyprawa rowerowa znacząco różni się od wycieczki. To wyjazd na minimum kilka dni. Wiąże się to nie tylko z odpowiednią formą fizyczną, ale też z noclegami, przygotowywaniem posiłków i właściwie spakowanym ekwipunkiem. Brzmi groźnie? Niekoniecznie. Oto kilka naszych podpowiedzi dotyczących pakowania się na wyprawę rowerową, które pozwolą podjąć optymalne decyzje.
Plecak, czyli rowerowy survival
Pompujemy koła, wrzucamy do plecaka turystycznego konserwy i bawełnianą bluzę, a na bagażnik namiot i jedziemy przed siebie na spotkanie z przygodą. To z pewnością będzie przygoda, ale nie taka, o jakiej marzyliśmy. Jazda rowerem z ciężkim plecakiem jest nie tylko niewygodna, ale też niebezpieczna. Po pierwsze plecak mocno ogrzeje plecy i pot będzie lał się z nas strumieniem. Po drugie wysoko osadzony ciężar ma wpływ na jego odczuwanie i zwrotność pojazdu. Znalazłby się czwarty i piąty powód, żeby nie pakować rzeczy na wyprawę rowerową do plecaka, ale szkoda czasu. Po prostu tego nie róbmy.
Sakwy rowerowe, czyli pojemność i styl życia
Sakwy rowerowe cieszą się dużą popularnością wśród rowerzystów. To nie tylko świetny wybór na wyprawę rowerową, ale też funkcjonalne rozwiązanie dla osób używających roweru jako środka lokomocji. Wygodnie przewieziemy w nich zakupy, laptopa lub ubranie na zmianę do pracy. Wystarczy jedna sakwa, by cieszyć się wygodą przewozu.
Sakwy rowerowe montowane są z tyłu i z przodu do bagażników. O ile z tyłu dużo modeli rowerów ma bagażnik w standardzie, o tyle z przodu musimy dokupić stalowy szkielet, do którego doczepimy sakwy. Tylny bagażnik posłuży nam również do przewozu namiotu, karimaty lub śpiwora, jeżeli zdecydujemy się na spanie poza bazą noclegową.
Na co zwrócić uwagę przy zakupie sakw rowerowych?
Pojemność– powinna być dopasowana do naszych potrzeb. Nie kupujmy od razu 4 największych sakw, bo być może wystarczą nam tylko tylne sakwy.
Wodoszczelność– sakwy nie tylko służą do przewozu rzeczy, ale również je chronią m.in. przed deszczem. Kupowanie sakw niewodoszczelnych mija się z celem.
Funkcjonalność– sakwy z dodatkowymi przegródkami i łatwym zapięciem wpłyną na wygodę korzystania.
Jak spakować sakwy rowerowe?
Pakując sakwy, dbajmy o to, by odpowiednio rozłożyć ciężar. Sakwy umieszczone z przodu powinny zawierać nie więcej niż 30% wagi całego ekwipunku. Ciężkie przedmioty należy umieścić na samym spodzie jak najbliżej wewnętrznej ściany sakwy. Rzeczy najczęściej używane i te, które wymagają szybkiego użycia, starajmy się ułożyć na wierzchu. Przeciwdeszczowa kurtka lub apteczka to przedmioty, które musimy zazwyczaj szybko zlokalizować. Jak spakować sakwy rowerowe, żeby jeszcze bardziej uprościć sobie wyprawę rowerową? Tematycznie. Podzielmy całość bagażu na sekcje. Oddzielnie ubranie, jedzenie i akcesoria rowerowe. To sprawi, że unikniemy długich przestojów i zbędnych nerwów.
Bikepacking, czyli wyprawa rowerowa w wersji light
Bikepacking to pojęcie, które w turystyce rowerowej jest używane stosunkowo od niedawna. Co ono oznacza? Najprościej mówiąc, jest to minimalistyczna forma przygotowania się do rowerowej wyprawy, pozwalająca na szybszą i bardziej beztroską jazdę. Tak zapakowany bagaż rowerowy pozwala na korzystanie z tras i duktów niedostępnych przy pełnym ekwipunku. To połączenie klasycznej turystyki rowerowej ze swobodą, jaką daje jazda nieobciążonym jednośladem. Zaopatrując się w odpowiednie torby, możemy dołączyć do grona pasjonatów tej formy aktywności rowerowej.
Torby do bikepackingu dzielą się, ze względu na miejsce montażu, na:
- Torbę podsiodłową
- Torbę na ramę
- Torbę na ster
Umieszczenie ekwipunku w 3 strefach daje
możliwość zwiększenia możliwości aerodynamicznych roweru, odciąża tylne koło i wpływa na wygodę użytkowania. Torba na ster jest przeznaczona na lekkie, podręczne akcesoria i energetyczne przekąski. Największy ciężar umieszczany jest pod ramą.
Bikepacking czy sakwy rowerowe?
Turystyka rowerowa jest bardzo zróżnicowana. Zanim zdecydujemy się na zakup toreb do bikepackingu lub sakw rowerowych powinniśmy określić kilka istotnych szczegółów naszej wyprawy.
Długość wyprawy
Jeżeli jest to wypad na weekend lub kilka dni to sakwy mogą okazać się przerostem formy nad treścią. Nie zabieramy przecież 30-litrowej walizki, idąc na uczelnię lub do pracy. Tu z pewnością lepiej sprawdzą się minimalistyczne torby do bikepackingu. Wpłyną korzystnie na naszą szybkość i zwrotność.
Rodzaj noclegu
Nocleg to bardzo istotny element wyprawy rowerowej. Odpowiedni sen i regeneracja wpływa na naszą kondycję i samopoczucie. Wybierając nocowanie w pensjonacie lub hotelu, znacznie zmniejszamy wagę bagażu. Jeżeli zamierzamy sami organizować przestrzeń do noclegu, musimy liczyć się z dodatkowymi kilogramami. Sakwy rowerowe umożliwiają zabranie karimaty, śpiwora i namiotu o standardowych rozmiarach. Bikepacking wymusza na nas dopasowanie sprzętu do ilości miejsca, którym dysponujemy. Lekki hamak i tarp pozwolą na rezygnację z namiotu, który zajmuje więcej miejsca. Bez kłopotu znajdziemy również ultralekki namiot do bikepackingu, ale wiąże się to ze zwiększeniem budżetu na wyprawę rowerową. Nie ma co ukrywać, że lżejszy i bardziej skompresowany sprzęt jest droższy.
Ukształtowanie terenu i rodzaj nawierzchni
Rozmieszczenie bagażu tylko na tylnym kole wpływa na odczuwanie ciężaru i nasz styl jazdy. Jedziemy wtedy wolniej i bardziej ekonomicznie. Starannie dobieramy trasę i nawierzchnię. Jadąc po asfalcie i utwardzonej drodze jazda z sakwami nie będzie kłopotem. Chyba że zdecydujemy się na trasę z większymi przewyższeniami. Przy mniejszym i równomiernie rozłożonym ekwipunku, jaki zapewnia bikepacking, będzie nam zdecydowanie łatwiej. Torby do bikepackingu są dużo lżejsze i ich montaż nie wymusza zakupu dodatkowych bagażników. Przy bardziej wymagającej trasie każdy gram może mieć znaczenie.
Jak spakować się na wyprawę rowerową?
Bez względu na to, czy pakujemy się w sakwy, czy torby do bikepackingu musimy zadbać o zabranie, wszystkiego, co niezbędne. To spore wyzwanie dla rowerzysty. Jak spakować się na wyprawę rowerową, kiedy środek lokomocji wymusza zawężenie listy przydatnych sprzętów? Kluczowy wpływ na ilość i rodzaj zabieranego ekwipunku ma oczywiście długość podróży i rodzaj noclegu. Są jednak rzeczy, których nie może zabraknąć na żadnej rowerowej wyprawie.
Przede wszystkim zadbajmy o bezpieczeństwo. Nici z udanej wyprawy, jeżeli zachorujemy już w początkowej jej fazie.
Bezpieczeństwo zapewnią takie elementy jak:
- Płaszcz przeciwdeszczowy
- Bielizna termoaktywna
- Kask
- Apteczka
- Oświetlenie
- Kamizelka odblaskowa
Rower na wyprawie to kompan, który nie może zawieść. Czyszczenie, konserwacja i drobne naprawy to coś, na co musimy być przygotowani. Co zabrać na wyprawę rowerową, żeby właściwie dbać o rower?
Niezbędne sprzęty to:
- Pompka
- Klucze rowerowe
- Zapasowa dętka
- Rękawiczki lateksowe do napraw
- Osprzęt do naprawy łańcucha
- Smar
- Zapięcie rowerowe
Kolejną kategorią są przybory higieniczne. Jest to indywidualna sprawa, ale ważne jest, by zaopatrzyć się w łatwo dostępne w drogeriach buteleczki o małych pojemnościach. Zabranie standardowego szamponu czy żelu do mycia podwyższy znacznie ciężar przewożonego bagażu.
Na biwaku nie obejdziemy się bez:
Nocleg ułatwi też:
Smartfon w lesie posłuży raczej do wbijania śledzi do namiotu niż jako nawigacja. Notoryczny brak zasięgu to jednak nie powód do frustracji. Potraktujmy to jako element wyprawy. Zabierzmy więc mapy i powerbank, żeby być w kontakcie, kiedy telefon będzie miał dobry humor.
Pamiętajmy też, że każda kolejna wyprawa pomoże nam przygotować się lepiej do kolejnej. Nie ma skuteczniejszego poradnika niż doświadczenie i praktyka. Jak spakować się na wyprawę rowerową? To pytanie już po pierwszej wyprawie nie będzie spędzało snu z powiek, a dostarczało ekscytacji związanej z nadchodzącą przygodą.
Przeczytaj podobne artykuły:
1. Najlepsze trasy rowerowe. Śląsk i Małopolska
2. Najlepsze trasy rowerowe. Warmia, Mazury i Podlasie
3. Biwakowanie na dziko. Jak się do niego przygotować?
0 komentarzy