Biwakowanie na dziko. Jak się do niego przygotować?

Biwakowanie na dziko to nic innego jak zatrzymanie się i nocowanie w innym miejscu niż pole namiotowe. Nie jest tajemnicą, że na wakacje lub urlop czekamy przez cały rok. Różne formy wypoczynku sprawiają, że relaksujemy się i regenerujemy siły. Bez względu na to, czy jest to leżenie na plaży, chodzenie po górach czy wyprawa rowerowa po Europie musimy się do nich odpowiednio przygotować. Jeśli spełnimy określone warunki, to biwakowanie na dziko może być niesamowitą przygodą i powiewem świeżości w naszych wakacyjnych planach. Są nawet tacy, którzy twierdzą, że taka forma spędzania czasu wolnego uzależnia. Jeżeli spróbujemy biwakowania na dziko, to musimy liczyć się z tym, że hotele i pensjonaty mogą być już dla nas zbyt nudne i oczywiste.

Biwakowanie na dziko. Zalety

Spanie w namiocie na dziko znacząco różni się od tradycyjnego obozowiska. Musimy sami zadbać o niezbędne do funkcjonowania rzeczy. W zamian otrzymujemy spokój, kontakt z naturą i poczucie wolności. Ten sposób wypoczynku wymusza na nas lepszą organizację. Zdobywamy nowe umiejętności i cieszymy możliwościami, których tradycyjny wypoczynek nie oferuje. Sprawdzenie siebie w odstających od hotelowych standardów okolicznościach potrafi dać wiele satysfakcji.
Biwakowanie na dziko to również oszczędność. Jeżeli nie musimy płacić za nocleg, obiad w restauracji i atrakcje, jakie proponuje nam branża turystyczna, to więcej czasu możemy spędzić poza domem. Spanie w namiocie na plaży lub lesie jest też idealnym sposobem na zacieśnienie więzi rodzinnych. Niczym niezmącony kontakt z przyrodą ma zbawienny wpływ na nasze emocje. Pozwólmy naturze ukołysać nas do snu i wyciszyć przebodźcowany umysł.

Jak znaleźć miejsce do biwakowania na dziko w Polsce?

Od listopada 2019 roku biwakowanie na dziko w naszym kraju jest w końcu legalne. Oznacza to, że większa ilość osób może spróbować tej formy wypoczynku. Nie każdy ma bowiem naturę buntownika, łamiącego nieodpowiadające mu przepisy. Teraz, jeżeli spełnimy konkretne warunki mamy możliwości, żeby w pełni legalnie zasmakować spania w namiocie na dziko.
Co należy zrobić, by w zgodzie z przepisami udać się na spotkanie z naturą? W maju 2021 roku Lasy Państwowe wdrożyły program „Zanocuj w lesie”, który w prosty sposób pozwala na znalezienie i dotarcie do obszarów, na których możemy swobodnie biwakować i nocować. Wchodząc na stronę czaswlas.pl, otrzymujemy mapę z wyznaczonymi i przygotowanymi przez leśników miejscami do samodzielnego wypoczynku. Zaletą tej strony jest to, że jest ona na bieżąco aktualizowana przez pracowników poszczególnych nadleśnictw. Dzięki temu od razu wiemy o dodanych lokalizacjach.

                        

Jeżeli liczba biwakujących na dziko nie będzie przekraczała dziewięciu osób, a czas noclegu nie będzie dłuższy do dwóch dni, to nie musimy tego zgłaszać. W przypadku szerzej zakrojonej wyprawy musimy uzyskać już zgodę nadleśnictwa.

Jak biwakowanie na dziko wygląda w innych krajach?

Przepisy odnoszące się do biwakowania na dziko w poszczególnych krajach znacznie różnią się od siebie. Planując ten sposób wypoczynku, należy zapoznać się z tym, jak podchodzi do spania na łonie natury dany kraj. Niestety czasami możemy napotkać barierę językową. Nie zawsze przepisy będą dostępne w języku angielskim.
Najbardziej liberalnie do spania w namiocie na dziko podchodzą Norwegia, Szwecja i Finlandia. Uznają one człowieka za integralną część natury, więc spanie na jej łonie jest szeroko akceptowane. Podobne przepisy obowiązują w Estonii, Litwie i Łotwie.
Pamiętajmy jednak, że prawo potrafi się zmieniać, więc przed podróżą upewnijmy się o obowiązujących aktualnie przepisach. Szczególnie dotkliwe mandaty za nieprzestrzeganie biwakowych zasad są we Włoszech i Hiszpanii.
Ogólne zasady, które łączą wszystkie kraje, to zakaz nocowania w parkach narodowych i na prywatnych terenach. Jeżeli rozpalamy ogień to tylko po wcześniejszym upewnieniu się, czy mamy do tego prawo. Łamiąc przepisy przeciwpożarowe, możemy łatwo narazić się okolicznym stróżom porządku.

Jaki sprzęt ze sobą zabrać? 

Wszystko zależy od tego, na jak długo wyjeżdżamy, dokąd i jakim środkiem lokomocji. Jeżeli jest to wyprawa rowerowa, ekwipunek musimy dobrać do możliwości przewozu. Przed wyjazdem robimy listę niezbędnych rzeczy i po kolei skreślamy z niej spakowane sprzęty. Nie możemy sobie pozwolić na chwilę roztargnienia jak w przypadku nocowania w hotelu. W lesie nie będzie miłej i pomocnej pani recepcjonistki, która chętnie nam pomoże.
Kluczowe rzeczy, które musimy ze sobą zabrać to:
Namiot lub hamak — Muszą to być sprawdzone sprzęty, które umiemy sprawnie rozkładać. Zapadający zmierzch w lesie to nieodpowiednie miejsce i pora na czytanie instrukcji obsługi.
Odpowiednie ubranie — Zabezpieczy ono organizm przed wychłodzeniem i deszczem. Nieodzowna jest bielizna termiczna i kurtka z powłoką hydrofobową.
Oświetlenie — Egipskie ciemności nie sprzyjają dobrej zabawie
Apteczka — Bezpieczeństwo jest zawsze priorytetem.
Zapas jedzenia i wody — Głód i pragnienie to źli doradcy.
Kuchenka turystyczna —  Ciepły posiłek i poranna kawa to fundament dobrego dnia.
Mapa, kompas — Nie liczmy w głuszy na zasięg w smartfonie.
Pierwsze nasze biwakowanie na dziko zweryfikuje, co jest nam niezbędne, a z czego możemy zrezygnować. Pamiętajmy, żeby podchodzić do wyjazdu jak do przygody. Jeżeli nie będziemy oczekiwali, że wszystko ma iść zgodnie z planem i być takie, jak sobie wyobrażaliśmy, to unikniemy zbędnych nerwów i rozczarowań. To nie przyroda ma dopasować się do nas, tylko my do niej

      

Czy biwakowanie na dziko jest bezpieczne?

Często jesteśmy bardziej bezpieczni, śpiąc w namiocie na dziko, niż w przestrzeni miejskiej. Prawdopodobieństwo, że zaatakuje nas dzikie zwierzę, jest znikome. Jeżeli nie wtargniemy na prywatny teren, nie zachowamy się głośno i prowokacyjnie to ze strony ludzi spotka nas raczej życzliwość niż zagrożenie. Odpowiednio przygotowani do biwaku z pewnością też nie zabłądzimy. Jedyne co nam grozi, stosując się do opisanych zasad to, że spotka nas przygoda życia.

To ci się może przydać:

        

 

Przeczytaj podobne artykuły:
1. Jak ułatwić sobie życie? 15 sprawdzonych patentów na biwak
2. Buty trekkingowe Alpinus The Ridge Mid Pro. Recenzja
3. Bielizna termoaktywna Alpinus Tactical. Czy rzeczywiście ochroni Cię przed chłodem?

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Piłka nożna jest wpisana w DNA każdego członka Drużyny SportBazar.
Możemy o niej dyskutować godzinami i pisać epopeje.
Wejdź do naszego świata i zostań tu na dłużej!

Archiwa

Dołącz do Drużyny!